Opowiadania

Uprzedzamy - wiele opowiadań, w tym początek FT, zostały napisane wcześniej i z czasem nasze style się zmieniały i poprawiały, więc pierwsze rozdziały nie są najwybitniejsze w porównaniu z następnymi ;)

 Konkursy


Wspólne

Carmel i Ann


Karmelek i Słodka Ann  
Fanfiction do ,,Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
,,Koniec końców w ten oto cudaczny, niemożliwy i bardzo dziwny sposób znalazłyśmy się w psychiatryku. Czytaj: Obozie Herosów, czyli w miejscu, gdzie chcą ci wmówić, że latające konie są bezpieczne i nie chcą cię zabić, a dźganie kolegę mieczem, to najlepszy sposób na zabawę.''


Urodziny Piper! 
 Urodzinowo
,,- To pożeracz!- krzyknął Will z szatańskim uśmiechem na twarzy.
- Nieee - zaprotestował Jace, kręcąc melancholijnie głową. - Też się pomyliłem przez te brwi, ale Elvis jednak podobno jest człowiekiem. Właśnie! Simon, podaj jej nazwę tego kremu do depilacji stóp, bo...''




Ann i Piper

Fanfiction do Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy

Wakacje z o.o. (1) cz.1

Wakacje z o.o. (1) cz.2

Wakacje z o.o. (2) cz. 1


Wakacje z o.o. (2) cz. 2


Wakacje z o.o. (3) cz. 1


Wakacje z o.o. (3) cz. 2


Wakacje z o.o. (4) cz. 1


Wakacje z o.o. (4) cz. 2


Wakacje z o.o. (5) cz.1

Wakacje z o.o. (5) cz. 2

Wakacje z o.o. (6) cz. 1


Wakacje z o.o. (6) cz. 2


Wakacje z o.o. (7) cz. 1

Wakacje z o.o. (7) cz. 2


kolejne części opowiadania na nowym blogu Ann i Piper
LINK do bloga





Dodatek:


Świąteczna Fielga Trujdza

Rysunki FT by Caitlyn Vanhook

Informacje:


 Fielga Trujdza- UWAGA!

 


Oddzielne



Carmel 


 Jednoczęściówki


Idealne Życie 
Fanfiction, nieco inne życie Lily Evans
,,Miała mnóstwo przyjaciół. Świetne oceny. Chłopaka, którego wciąż odrzucała, ale zawsze do niej wracał (niestety). Do tego była ładna. Tak, Lily Evans naprawdę wydawała się idealna. Ale każda twarz, każde oczy, każde usta, każdy uśmiech, każda osoba kryje jakieś sekrety. Mniejsze lub większe, słodsze lub bardziej... niebezpieczne. Ale dalej sekrety, które są jak odłamki zbitego lustra. Jeśli zbyt często będziemy do nich powracać i ciągle się nimi kaleczyć, możemy sobie zrobić krzywdę. Nieodwracalną.''



Bo jestem Batman!  
 Fanfiction do ,,Olimpijskich Herosów''
,,(...) i dałem radę nawet wylądować na glebie tak, aby upaść na kolejnego wrogiego Rzymianina. Ha! Jake królem bitew!
- Idioto, jestem w twojej drużynie!
- A. Przepraszam.'' 



Lusterko 
 Fancfiction, niby zwyczajne walentynki z życia Syriusza Blacka
,,- James będzie zachwycony tym planem - fuknął na Lunatyka, ale jego kąciki ust uniosły się ku górze.
- James będzie też zachwycony jak każemy mu zeskoczyć z klifu - zripostował Remus.''



 Piękno boli 
O konkursach piękności
,,Szczególnie przypatruje się kobietom - nie takim pięknym jak ona, jednak ubranym w wygodne stroje, ze średnio starannym makijażem oraz nieco rozczochranymi włosami - i rzuca im spojrzenie. Spojrzenie pełne zazdrości.''





Wieloczęściówki


Mów mi Nelly

,, - Głupie pytanie, jak tak. A ona czego się najbardziej boi, Nelly? Nicości? Moich starych skarpetek? Braku kablówki przez tydzień?
- Mówi, że zapomnienia. Nawet jeśli będzie musiała zrobić coś strasznego, zostanie zapamiętana.''


Mów mi Nelly (1)

Mów mi Nelly (2)

Mów mi Nelly (3)

Mów mi Nelly (4) 



Swatka

,,Mary (kombinująca): Wyobraź sobie, Chris, że masz dziewczynę. Ładną i mądrą. No pewnie ładna i mądra to ona nie będzie, ale uznajmy, że będziesz miał dziewczynę. Chyba, że chcesz mi coś powiedzieć. Ja jestem bardzo tolerancyjna jakby co, ale będę nieco przeciwko zobaczeniu ciebie w objęciach innego chłopaka. Boże, nie, to źle zabrzmiało. Nie mam przeciwko twojej innej orientacji, ale nie chcę też oglądać jak okazujesz miłość jakiemuś mężczyźnie. (...) O czym ja mówiłam?
Chris (zmieszany): ... O tym, że będę miał dzie...
Mary (pewna siebie): Dziewczynę! Albo chłopaka. Jak wolisz, rzecz jasna. Tyle że ja jestem za dziewczyną, choć zresztą sama nie wiem. Dziewczyny to strasznie podstępne żmije, wredoty, jadę by tylko pluły. Chłopcy są za to bardziej dla ciebie - równie prostolinijni!
Chris (jeszcze bardziej zmieszany): Ja jestem chłopa...
Mary (jeszcze bardziej pewna siebie): Wiem. Uwierz, żadna dziewczyna nie miałaby tak do bani ściętych włosów. (...)''


Swatka (1)




16 sierpnia

,,W pomieszczeniu nie czuć było zapachu krwi, ale znajomą dla morderstw Upiora woń gorzkich migdałów, i dla kontrastu, dziewczęcych perfum. Pierwszy zapach pochodził pewnie jak zwykle od cyjanku potasu, trucizny, którą morderca podawał swoich ofiarą, nim poderżnął im gardło cienkim mieczykiem, aby nie musieć się z nimi siłować. Natomiast drugi zapach, naprawdę ładny, słodkawy i przyjemnie intensywny, sprawił, że policjanci z miasta Bingham zamarli, nim jeszcze ujrzeli dwa trupy (...)"


 16 sierpnia (Prolog)

(Opowiadanie tymczasowo zawieszone)






Piper


Maski Życia
O odmienności i stereotypach
,,Co z tego, że słucha heavy metalu, czarnego rocka, co w porównaniu do innych dziewczyn preferujących muzykę pop jest dziwne? Co z tego, że nie wierzy w Boga- jak można wierzyć w coś, co prawdopodobnie nie istnieje? Co z tego, że nie ubiera różowych mini i białych bolerek, nie wali pastelowych cieni na powieki, tylko wystarczają jej glany, zwykłe T-shirty i dżinsy oraz kurtka skórzana, a zamiast tony tapety na ryju do szczęścia potrzebna jest jej jedynie czarna kredka do oczu?"



Zamek 
Fanfiction do ,,Olimpijskich Herosów"; opowieść burzliwej nocy
,,- Babciu? Opowiesz mi o tamtym zamku? [...]
- Tak, skarbie. [...] Mieszkał tam kiedyś szlachcic, który uważał, że wszystko należy się jemu. Był samolubny i lubieżny, do tego niezwykle skąpy.
Ale w końcu siły wyższe go pokarały.
"





  Walentynki - James i Lily 
Fanfiction: Tradycyjne walentynki w Hogwarcie - edycja JamesxLily
,,- Ej, Evans!
- Czego chcesz, Potter?
- Gdzie idziesz?
- Dokładnie tam, gdzie ty nie pójdziesz.
- Naprawdę myślisz, że nie wejdę do damskiego kibla?
"




Ann


Gdy jesteś inny (1/3)
O nie traceniu 'siebie' na rzecz nie wartych tego, fałszywych przyjaciół
"- Jasne- odpowiada Meryl.- A w ogóle, to mam dla ciebie prezent.
Wendy unosi zdumiona brwi, kiedy blondynka puszcza jej rękę i wycia ze swojej skórzanej, brązowej torby woreczek. Z głupawym uśmiechem, wręcza go brunetce, która nie mogąc powstrzymać uśmiechu, zaciekawiona sprawdza jego zawartość.
- Boże, Meryl, a z jakiej okazji? (...)
- To prezent świąteczny, ty mi dałaś te piękne, cieplutkie skarpety!
Teraz to Wendy dostaje ataku radości i ze łzami w oczach od szerokiego uśmiechu, odrywając wzrok od kokardy na woreczku, zerka na Meryl.
- Jest luty.
- Czepiasz się- prycha teatralnie urażona dziewczyna."



Gdy jesteś inny (2/3)
O odnajdywaniu w sobie motywacji i poznawaniu się na prawdziwych przyjaciołach
I choć wie, że wmawia sobie naciągane motta psychologii, to czuje się z tym dobrze, bo widzi w tym sens- to Amanda ją zostawiła, ale to ONA już nie umiałaby jej polubić. Oczywiście żałuje, że już nie ma swojej najlepszej przyjaciółki, przy której śmiała się jak wariatka, z którą chodziła na wagary, z którą uciekała przed natrętnymi koleżankami, z którą mogła robić wszystko co chciała. Rzeczywiście- tego będzie jej brakować już zawsze i tęskni za tym. Jednak wie, że tęskni za czymś, co umarło, a z grobu powstać nie może. Ale nie żałuje, że się nie przyjaźnią, bo teraz Amanda nie jest już JEJ Amandą."



Gdy jesteś inny (3/3)
O byciu szczęśliwym będą sobą, będąc innym
"Rozmyśla, czy bardziej sobą była, kiedy przyszła do tego gimnazjum- roześmiana, radosna i zawsze uśmiechnięta; w trakcie- kiedy płakała co wieczór, desperacko zatrzymywała przy sobie już obcą osobę; na końcu,- kiedy była markotna, samotna i prawie nic ją nie cieszyło; teraz- kiedy czuje się jakby grała czyjąś rolę, ale ta rola zdaje się być dla niej przeznaczona i pewnie niedługo stanie się jej życiem, które pokocha."





Walentynki- Percy i Annabeth
Jak przetrwać ten dzien w OH, jak unikać królików w tiulu z ADHD  i czego nie mówić przy 'przyjaciółkach' w Walentynki
"Jeżeli myślicie, że Nowy York w walentynki wygląda jak komercyjny raj dla wszystkich sprzedawców kwiatów, kartek, bombonierek i czerwonego papieru, z którego ludzie tną serduszka… to znaczy, że nigdy nie widzieliście Obozu Herosów czternastego lutego."


Spowiedź zdrajczyni (Poetycko)
O tym, co jest ważniejsze- zginać jako bohater, czy okryć się hańbą, ale żyć dla kogoś
"Gdy teraz o nich mówimy są bohaterami
Herosi, którzy by bronić innych żyli
Lecz mówiąc między nami
Czy chcieli i czy od zawsze tacy dzielni byli?
(...)
Czym dla nich ten honor, czym dla nich historie?
Jeżeli kości każdego teraz leżą pod warstwą ziemi
Zginęli, lecz wygrali? Ja wolę teorie
Że zostali przez życie na zagładę wystawieni"

Inne blogi






Posty Ogólne 




 Wakacje!


Mara Dayer - Tajemnica (recenzja)

The Duff (recenzja) 

Kulturówka - Paryż

Gatunki Szkolne

Halloween - czyli różne straszne pomysły

Andrzejki, czyli czas wróżb

Post Informacyjny - październik

Post Informacyjny - grudzień

Post Informacyjny - luty

Cyberbully - bo nigdy nie wiesz, kto jest po drugiej stronie

 Sylwester 2014 (Przeboje)

Zdrowy duch, czyli podstawy dbania o siebie

Jadłowstręt Psychiczny

O wszystkim i o niczym 



Posty Rysunkowe

Post Rysunkowy (Ann) 

Post Rysunkowy (Piper)




TOP 5

 

Czyli to co warto obejrzeć

Czyli liryka, którą warto przeczytać 

Czyli najładniejsze okładki



 NOMINACJE



 Liebster Blog Award

Liebster Blog Award #2

Liebster Blog Award #3

Liebster Blog Award #4, #5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz