niedziela, 23 listopada 2014

TOP 5, czyli To Co Warto Obejrzeć

Przepraszamy, ale wcześniej post został przypadkiem dodany - nie był jeszcze dokończony ;)


Moi Kochani, oto TOP 5 naszych ulubionych serialów bądź filmów, bądź nie tyle co ulubionych co godnych polecenia. Każda z nas podaje to co najbardziej uwielbia oglądać z uzasadnieniem, co nas w danym kinie tak oczarowało :)
Kolejność przypadkowa!
PS. Niedługo zmieniamy wygląd bloga i zrobimy Wam pewną niespodziankę, jeśli się uda... Trzymajcie za nas kciuki!








Piper


~~Sherlock (serial)


 










Opis: John Watson jest lekarzem wojskowym, który niedawno wrócił z wojny. Gdy poznaje genialnego detektywa - Sherlocka Holmesa, zaczyna pomagać mu w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych.


Uzasadnienie: Jeden z najlepszych serialu, które oglądałam i nie porzuciłam ich po pierwszym odcinku. Zachwyca mnie gra aktorska Benedicta, odtwórcy roli Holmesa- jest naturalna, aktor naprawdę jest dobrze dobrany i pasuje do tej roli. Do tego za każdym razem, kiedy oglądam fragment z dedukcją, jestem cała spięta przez emocje- ten serial tak na mnie działa. Zawsze fascynowały mnie zagadki umysłowe, a w tym serialu są one zrobione po mistrzowsku. To, jak widz wczuwa się w sprawę- to jest po prostu magiczne, inaczej się nie da tego określić. Niezwykła atmosfera, kiedy w napięciu się wyczekuje na rozwój śledztwa, właściwie wszystko składa się na to, jak bardzo inteligentnym i przemyślanym serialem jest Sherlock.




~~Doctor Who (serial)

 









Opis: Doktor to ostatni z Władców Czasu, zamieszkujących niegdyś planetę Gallifrey. Podróżuje w czasie i przestrzeni statkiem kosmicznym - budką policyjną TARDIS, ze swoimi ziemskimi towarzyszami.

Uzasadnienie: Głównym tematem serialu są, jakże liczne, podróże w czasie. Każdy Doctor czymś ujął moje serce- mądrością, wyglądem, bystrością, trzeźwością umysłu... Jeden nawet minami, a to już coś. Wszystkie ich przygody są pomysłowe, akcja zapiera dech w piersiach, a postacie towarzyszek... Cóż, nie zawsze są idealne, ale jednak mają w sobie to "coś". Po niektórych odcinkach mam straszne schizy (Przykład- kamienny Płaczący Anioł poruszy się i przeniesie mnie w przeszłość. To jest naprawdę psychiczne), ale to tylko wzmacnia mój sentyment do "Doctora Who". Siadasz, otwierasz komputer/laptop/tablet/cokolwiek-innego-co-może-puszczać-filmy, włączasz ten serial i momentalnie jesteś wciągnięty do świata... nie, nie ma określonego świata- możesz wylądować wszędzie, od Anglii w średniowieczu, przez epoki tyranozaurów na odległej planecie, naszych czasów w wersji hard, kończąc na niespodziewanej przyszłości na Marsie. Nigdy nie wiesz, czego się spodziewać, nie wiesz, co na ciebie czyha w ciemnym kącie, nie wiesz, komu ufać. Na jakie istoty trafisz, widzialne czy nie, krwiożercze czy potulne roślinożerce, bestie pokroju ameby czy cholernie inteligentne stworzenia stworzone do rzezi. Nie wszystko się kończy dobrze, nie wszytko jest w porządku. Nie zawsze wiesz, czego się spodziewać.




 ~~ Once Upon a Time (serial)

Dawno, dawno temu (2011) 
















Opis: Na bohaterów bajek dla dzieci zostaje rzucona klątwa. Przeniesieni do miasteczka Storybrook prowadzą normalne życie nie pamiętając tego kim są. Uratować ich może tylko córka Śnieżki - Emma.

Uzasadnienie: Wracamy się do dzieciństwa - kiedy wszystko było beztroskie, a każda opowiedziana bajka kończyła się happy endem. Śnieżka żyła długo i szczęśliwie z Księciem, byli nierozłączni do śmierci.
Ale czy na pewno?
Inna, współczesna wersja tego, co każdy z nas zna. Kopciuszek, Śpiąca Królewna, Roszpunka, Bella. Każda postać jest inna, wyjątkowa. Przeskoki między Zaczarowanym Lasem a małym miasteczkiem Storybrook, wyjaśnianie przeszłości bohaterów- wszystko inne, niekiedy mroczne.
Mówi to zakochana w Piotrusiu Panie dziewczyna, a to zobowiązuje (Kiedy on robi jakieś takie czary-mary z brwiami, to nie można się skupić na tym, co mówi).

Nie wszystko się kończy dobrze. Nie wszystko się kończy happy endem. 
Jesteście gotowi na powrót do przeszłości? Cukierkowe historyjki znikają- pozostają brutalne, niedeliktane zamieszki. Ze szczyptą magii.
Ale każda magia ma swoją cenę i nigdy, przenigdy nie wolno o tym zapomnieć. Oglądając Once Upon a Time nieraz przekonacie się, jak straszną i potężną bronią są czary. Jak potrafią niszczyć, zawładnąć człowiekiem. Nie każdy okaże się tym, za kogo go mieliście. Czy Zła Królowa nie może się zmienić? Czy Rumpelstiltskin nie może się zakochać z wzajemnością? Czy Piotruś Pan jest tak dobry, jak myśleliście?
Każda magia ma swoją cenę. I radzę Wam o tym pamiętać.





~~ Most do Terabithii (film)


Most do Terabithii (2007) 
















Opis: Historia przyjaźni dwojga dzieci, które za leśnym strumieniem tworzą swój własny bajkowy świat.

Uzasadnienie: Film obejrzałam raz, całkiem niedawno, ale nigdy go nie zapomnę. Jest tym, co kocham - połączeniem wyobraźni, niewinności, dobra i przyjaźni. Zwykłe, szare życie pod wpływem jednej osoby zmienia się diametralnie- jest bardziej kolorowe, radosne i wyjątkowe. To jeden z nielicznych filmów, na których po prostu płakałam ze wzruszenia. Cudowny, niesamowicie chwytający za serce.
Przyjaźń... to takie delikatne słowo. Nigdy nie wiecie, czy druga osoba jest Waszym przyjacielem bądź przyjaciółką. To słowo delikatne, ulotne- zyskać przyjaciela trudno, a stracić tak łatwo... a jednak w duszach dwójki dzieci znajdują się dwa końce więzów, które się zaciskają. 
Obydwoje zyskują przyjaźń drugiego. 
Ale, jak już wspominałam, przyjaźń tak łatwo stracić. Tragedia, katastrofa, niefortunne zdarzenie. 
A jednak nie zapomina się o osobie, którą się miało w sercu, tak głęboko. 
Nawet, jeśli jej zabraknie.




~~Titanic (film)

 











Opis: Rok 1912, brytyjski statek Titanic wyrusza w swój dziewiczy rejs do USA. Na pokładzie emigrant Jack przypadkowo spotyka arystokratkę Rose.  

Uzasadnienie: Podczas gdy inni oglądali Titanica już dawno, ja obejrzałam go zaledwie kilka tygodni temu. Nie wspomnę o genialności głównej postaci. Cała historia tragicznej miłości, niesamowicie smutnej katastrofy jest bardzo dobrze przedstawiona. Może nie było tak, że wylałam tam strumienie łez, ale oczy mi zwilgotniały. Każdy z nas wie, co się stało z Titaniciem, ale patrzymy na to z perspektywy nas- ludzi bezpiecznych na lądzie, siedzących przy komputerach i nic nie robiących całymi dniami.
A co, jeśli to ty jesteś na feralnym statku?
Niezwykle poruszający film, w których nie tyle wzruszała mnie fatalna miłość, co postacie w tle- takie jak mama z dziećmi, czy rozbite rodziny. Cudowne, a jednocześnie niezmiernie smutne uczucie, kiedy to oglądasz.
Uczucie pustki, przecież tam straciło życie tyle ludzi... tyle istnień przestało egzystować.

Fatalny zbieg okoliczności. Zrządzenie losu. Przypadek? Nazwijcie to jak chcecie. 
To wszystko i tak nie opisze niewyobrażalnej tragedii, jaka się wtedy zdarzyła.  



Ann


~~ Pamiętnik (film)

 

















Opis: Cholernie smutny film z cholernie piękną historią miłości. W niczym nie przesłodzona, czasem brutalna i niesprawiedliwa opowieść o uczuciu dwójki ludzi, które trwało mimo wszelakich przeszkód.

Uzasadnienie: Pamiętnik to film bardzo smutny, poruszający i pokazujący jak niesprawiedliwe jest wszystko wokół nas i jak łatwo stracić największą szansę w swoim życiu. Przecudownie zostaje ukazana historia dwójki ludzi z różnych stref. Od początku bawi, porusza, ja osobiście byłam nawet zazdrosna, że "to nie fair- ja nie mam takiego pięknego i pełnego życia". Historia miłosna, niczym ze stron przykładnego, najpiękniejszego romansu świata... Potem, jak to w kinie i w życiu bywa, pojawiają się komplikacje, ale dwugodzinna ekranizacja o ślicznej i nieniknącej miłości z każdą minutą wciąga coraz bardziej. Zakochałam się w tej całej opowieści - oglądając niemal czułam się jakbym to ja brała udział w tych zdarzeniach i przeżywałam wszystko razem z bohaterami. Urzekło mnie wszystko: realistyczna, pełna miłości, ale też niezwykła historia, piękne zdjęcia, stonowana muzyka, plener i przekaz.
W rolach głównych bohaterów: Ryan Gosling i Rachel McAdams.
Mówiąc więcej, jedynie zdradziłabym fabułę, czego robić nie chcę. Polecam ten film każdemu kto chce usiąść wieczorem pod ciepłą kołdrą, postawić sobie laptopa na kolanach, obok tacki z gorącą herbatą i czymś do podgryzania, a potem zatracić się w innym świecie. A potem płakać i obwiniać wszystko wokół o niesprawiedliwość... Choć mimo tego, jedno muszę przyznać- piękno tu zawarte jest nieśmiertelne i choć grubej warstwy smutku trudno się pozbyć, film mimo wszystko... można powiedzieć, że jest ze szczęśliwym zakończeniem, na swój nietypowy sposób oczywiście.




~~ Forrest Gump (film) {Tutaj Carmel przytakuje - ,,Warto zobaczyć!''}












Opis: Forrest Gump, chłopiec z niskim ilorazem inteligencji i problemami zdrowotnymi staje się miliarderem i bohaterem narodowym.

Uzasadnienie: Film, który stanowi dowód na to, że każdy kretyn o dobrym sercu może coś osiągnąć. Tytułowy bohater nie grzeszy rozumem, ale jest dobrym człowiekiem. Ekranizacja przedstawia jego historię - od bycia dzieckiem aż po późną dorosłość. Historia chłopaka przewija się przez ważniejsze wydarzenia historyczne, oglądamy momenty kiedy był w wojsku, łowił krewetki albo był w krajowej reprezentacji ping-ponga! Jesteśmy też świadkami wojny w Afganistanie, potem bierzemy udział w Hipisowskich demonstracjach, a nawet mamy okazję poznać kilku Amerykańskich prezydentów. 
"Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiemy, co nam się trafi".
Tu nie ma miejsca na ckliwe prawdy o życiu, wygłaszane przez bohaterów- tu widać życie. 
Niczym krzywe zwierciadło uczy jaki dziwny jest otaczający nas świat. Jednak w tym filmie jest pełno dowcipu. jest to komedia, w wzruszający sposób opisująca zjawisko zwane 'życiem'. 
Osobiście, oglądałam ten film miliony razy. Za każdym razem płakałam, śmiałam się w boskiego dowcipu, za każdym razem nie mogłam zasnąć, rozmyślając nad tym, jak piękne jest nasze życie, jeżeli jesteśmy dobrzy i nikogo nie udajemy. Ile osiągniemy, będąc sobą; ile szczęścia, ile naszego wkładu, a ile przypadku jest w drodze, którą zmierzmy i którą większość nas nazywa 'życiem'. 
Oczywiście- ciężko mówić o tym filmie, nie wymieniając, że w rolę Forresta, mistrzowsko!, wcielił się sam Tom Hanks! Gwiazdor nie tyle co pierwszorzędnie zagrał uległego, niezbyt bystrego, ale pełnego miłości do innych 'idiotę', co dzięki tej roli, wizerunek Forresta ożył i jest mu nieodłączny!
Trudno opisać ten film. Jestem niezadowolona, z tego, co napisałam wyżej, bo trudno wyrazić geniusz zawarty w kilkugodzinnym arcydziele kina. 
Ewidentnie- to jest film, który TRZEBA obejrzeć i który będzie chodził za wami przez cały czas. Ten film jest legendą kina i chyba już nigdy nie widziałam filmu na aż takim poziomie.






~~ Skins (serial)








Opis: Scenariusze pisane przez zwykłych ludzi, o nastolatkach. Życie- porażki, problemy, sukcesy, tragedie.

Uzasadnienie: Nie oglądam seriali (choć planuję zacząć). Skins, to pierwszy serial jaki zaczęłam, a tak jak Piper, postanowiłam opisać też coś innego niż tylko filmy.
Do tej pory powstało 6 sezonów. Każde dwa sezony opowiadają o "innej generacji". Generacje zmieniają się co dwa sezony, a jest to nic innego jak wymiana bohaterów, którzy przychodzą do liceum. Osobiście najbardziej lubię II generację, czyli sezon 3 i 4.
Jest to serial, który nie pochwaliłaby żadna mamusia.  Nieustające imprezy, alkohole, narkotyki, papierosy, przekleństwa, seks- to typowy klimat tego serialu. Paczka znajomych, każdy bohater inny, każdy z własnym wątkiem i własnymi problemami. W każdym odcinku poruszony jest wątek innej postaci, oglądamy życie całej paczki, ale z perspektywy jednego bohatera.Jeżeli mam być szczera- serial jest średni, ale zbliżenie na emocje bohaterów to chyba główny powód, dla którego nadal oglądam- całkiem dobrze ukazane są różne typy ludzi, ich uczucia, wrażliwość, racje i przekonania, więc choć dobija mnie poziom tego serialu, to przez więź z bohaterami, trudno mi przestać. Bardzo często dochodzi do absurdalnych sytuacji, jak morderstwa, samobójstwa, problemy rodzinne i psychiczne.







~~ Avengers (film)













Opis: Grupa najznamienitszych bohaterów z komiksów Marvel'a jednoczy się, by stawić czoło złym mocom (W skrócie- typowa fabuła: dobro leje zło)

Uzasadnienie: Ja osobiście, płaczę ze śmiechu na tym filmie, ale to chyba tylko dlatego, że oglądałam go z przyjaciółkami (Piper i Carmel, tak swoją drogą), więc powstały niestworzone wymysły i pomysły na ukryte przesłanie i alter-fabułę. To samo tyczy się wszystkich filmów o konkretnych bohaterach: Iron Men, Thor, Kapitan Ameryka, wszyscy! Filmy będące ekranizacją komiksów, które znają dorośli i dzieci. Przeniesione na duży ekran z wiarygodnymi efektami specjalnymi, kostiumami, urozmaiconą fabułą. "Avengers" to film, w którym cele wszystkich superbohaterów się przecinają w jednym punkcie, co zmusza ich do działania razem; ich historie wiążą się ze sobą pewnymi niuansami, w interes każdego jest coś, co może dostać tylko przez zjednoczenie się. Najbardziej urzekły mnie relacje między postaciami, jak traktują siebie nawzajem. Nie mówiąc już, że gra tu Robert Downey Jr., którego jestem fanką.
Film ma w sobie dostateczną dawkę humoru (szczególnie podczas oglądania z przyjaciółmi!) oraz pewną ilość powagi (która znika przy oglądaniu z przyjaciółmi...). Świetny film dla dzieci, śmieszna 'bajka' dla dorosłych dzieci.




~~ Coco Channel (film)



















Opis: Film przedstawiający drogę do szczęścia i sławy słynnej projektantki. Historia przedstawiająca losy kobiety, zanim rozbłysła w świecie mody. 
 
Uzasadnienie: Film opowiada o historii młodziutkiej Gabrielle, która chce coś osiągnąć. Jest ona bardzo niezależna, odstająca od reszty, nie umie i nawet nie ma zamiaru podpasywać się do reszty. Zachowuje się inaczej, odzywa się inaczej i ubiera się inaczej niż kobiety w jej czasach. Wplątany w to wątek miłosny, początek kariery i sytuacje w życiu, które doprowadziły ją do projektowania i osiągnięcia tego, z czego obecnie jest znana do tej pory. Osobiści bardzo lubię filmy biograficzne, o mienionych czasach, a ten film właśnie taki jest. Śliczne kostiumy, moda, jaką wprowadziła Coco Chanele, dekoracje, wszystko tworzy niesamowity klimat.








 
 Carmel

~~Wyspa Tajemnic (film)

Wyspa tajemnic (2010) 
















Opis: Szeryf federalny Daniels stara się dowiedzieć, jakim sposobem z zamkniętej celi w pilnie strzeżonym szpitalu dla chorych psychicznie przestępców zniknęła pacjentka.

Uzasadnienie: Kocham ten film, bo pokazuje szaleństwo u osoby zdrowej psychicznie. Wiem, to brzmi dziwnie, ale po zobaczeniu tego, zrozumiecie. Wszystko, cała fabuła, najmniejszy moment jest doskonale zaplanowany, każde słowo ma wagę złota, a koniec jest taki poplątany i irracjonalny, że aż logiczny. Gra aktorska jest naprawdę dobra, efekty specjalne, choć nie ma ich zbyt dużo, są OK. Choć na samym początku filmu zraziło mnie ukazanie wody, kiedy płynęli na Wyspę. Jeśli to nie był efekt specjalny, to mieli, za przeproszeniem, w tamtej chwili beznadziejną kamerę przez ogromne ,,B''.
Jednak tutaj zauważyłam, że wiele osób zwyczajnie nie rozumie końcówki, doszukuje się niepotrzebnie drugiego dnia, lecz nie trzeba. To ma dać do myślenia, a nie sprowokować wymyślania kontynuacji filmu. Do tego w filmie jest szpital psychiatryczny oraz przeróżne choroby psychiczne. Powiem Wam, że cytat: ,,Wszyscy jesteśmy szaleni'' oddaje to kino idealnie oraz naprawdę gorąco proponuję to obejrzeć. Szczególnie, że gra tam DiCaprio, a to już po części klasa sama w sobie.




~~Nietykalni (film)

Nietykalni (2011) 
















 Opis: Sparaliżowany milioner zatrudnia do opieki młodego chłopaka z przedmieścia, który właśnie wyszedł z więzienia.

Uzasadnienie: Ten kto nie zna tego filmu, ma powód do wstydu. Nietykalni to nie jest normalne miłe, familijne kino - to najczystsza komedia z ogromną szczyptą dramatu. Przeciwieństwie do większości dzisiejszych filmowców motyw miłosny nie prowadzi całego filmu, jest natomiast przepięknie ukazana przyjaźń i to, że każdy zasługuje na drugą szansę. Na kolana przed twórcami tego dzieła powinniśmy też paść temu, iż pokazali, że człowiek sparaliżowany też czuje, cierpi i po prostu żyje. Potrzebuje kogoś kto będzie się z nim obchodził normalnie, a nie jak z figurką z porcelany.
Czasem w tym filmie można się śmiać się przez łzy, czasem płakać przez śmiech. Szczególnie, że to kino w bardzo przystępny sposób pokazuje; Jak to jest z rodziną?; Kim jesteśmy dla innych?; Czy ktoś może się zmienić?; Czy z czasem przestaniemy patrzeć na tylko w jednej barwie?
Obiecuję, że każdy kto obejrzy ten film, zakocha się w nim.




~~Incepcja (film)




















Opis: Czasy, gdzie technologia pozwala na wchodzenie w świat snów. Złodziej Cobb ma za zadanie wszczepić myśl do śpiącego umysłu.

Uzasadnienie: Motyw snu... Czego chcieć więcej? Przyznam, że ten film pozostawia po sobie pewną pustkę, bo choć ma głębszy przekaz, nie jest on jakby dokończony, ale choć nie psuje filmu, sprawia, że ludzie nie wychodzą zamurowani po obejrzeniu go z kina. Jednak koniec to cudo. Nawet jeśli te kino nie przypadnie Wam do końca do gustu, proponuję go obejrzeć ze względu nawet tylko na ostatnie minuty. Niby szczęśliwe, ale tak naprawdę smutne, i to cholernie.
Jak już mogliście zauważyć - uwielbiam filmy o niespodziewanej, niespotykanej końcówce, a ta miłość powstała właśnie dzięki temu filmowi i zwyczajnie go wielbię. Efekty specjalne są na bardzo wysokim poziomie i samo podziwianie ich oraz wyobraźni twórców... Nie do opisania. W życiu nie wpadłabym, aby zrobić taki film z poziomami snów, więc powiem, że gdy tylko usłyszałam o nowym filmie tego autora (Christoper Nolan), to już chcę kupić płytę.
 Polecam też ,,Mroczny Rycerz Powstaje'' oraz ,,Iluzja'', jeśli komuś naprawdę spodoba się ten film.




~~Mój przyjaciel Hachiko (film)


 Opis: Profesor Parker Wilson poszukuje domu dla bezdomnego psa. Wkrótce między nim a zwierzęciem rodzi się niezwykła więź.

Uzasadnienie: Chyba każdy zna historię wiernego psiaka, współczesnego symbolu lojalności, który nawet po śmierci swojego pana stał na stacji kolejowej, czekając, aż ten wróci.
To jeden z tych filmów, gdzie są pokazane najważniejsze wartości. Miłość, przyjaźń, nadzieja i wiara. Wszystko tutaj jest piękne, widzimy, że zawsze jest ktoś, kto o nas pamięta. Czasem to siostra, czasem tata, a czasem to nasz pies. Przecież Hachiko kochała swojego pana, czekał na niego cały czas, aż sam już nie mógł. Jeśli ktoś to obejrzał, obejrzał cały film, i nie płakał, to albo nienawidzi zwierząt, albo jest równie gruboskóry co hipopotam. Uważam, że to jedna z tych historii, które dają człowiekowi pozytywną myśl, że jakaś osoba, może nawet nie osoba, czeka na nas, na nasz powrót. Dla mnie Hachiko był, jest i będzie jednym z najlepszych bohaterów w dziejach. Co z tego, że nic nie mówi? Widz wręcz czuje miłość i aurę czystej nadziei wokół tego psiaka.




~~Piraci z Karaibów (filmy)


 Opis (Klątwy Czarnej Perły): Kowal Will Turner sprzymierza się z kapitanem Jackiem Sparrowem, by odzyskać swoją miłość - porwaną córkę gubernatora.


Uzasadnienie: Zacznijmy od tego, że Piraci z Karaibów to niejeden, lecz aż cztery filmy (Chyba w dwa tysiące siedemnastym będzie piąta część!).  Klątwa Czarnej Perły, Skrzynia Umarlaka, Na Krańcu Świata,  Na Nieznanych Wodach - tak oto prezentują się filmy ze słynnym i jedynym w swoim rodzaju Jackiem Sparrowem! (Tłum fanek głośno wzdycha) Tak, nie będę oszukiwała, że uwielbiam gościa równie mocno co te filmy, które są zresztą naprawdę świetne. Genialne zwroty akcji, fabuła, prezentacja całego świata Piratów. Każda minuta tych filmów to sama przyjemność, więc jeśli ich jeszcze nie oglądałeś - wiesz, co robić w weekend! Szczególnie, że dialogi w tym filmie to same perełki. Pozwolę sobie nawet jeden zacytować:
,,– Ty! Powinieneś być martwy!
– A nie jestem?'' - To tylko delikatna nutka humoru Jacka :)


{Carmen, gdyby miała jeszcze możliwość, dopowiedziałaby, że jeszcze warto obejrzeć Hannibala oraz TEDa, a Ann poleca Testosteron :)}



A jaki są Wasze ulubione filmy? Możecie coś polecić?





2 komentarze:

  1. Ja polecam bardzo mocno "Władcę Pierścieni" a poza tym, to mam wszystkie swoje ulubione filmy wypisane powyżej. "Piraci z Karaibów", "Titanic", "Incepcja", "Most do Terabithii". "Nietykalnych" i "Forresta Gumpa" też znam i ubóstwiam :)
    Ale zaciekawiłyście mnie "Pamiętnikiem", "Coco Chanel" oraz "Once" :) Coś czuję, że najbliższe wolne weekendy będą pełne filmowych wieczorków:D
    Eos

    OdpowiedzUsuń
  2. Polecam "stowarzyszenie umarłych poetów", "Zieloną Milę", "Edwarda Nożycorękiego" oraz taką uroczą bajkę animowaną, jaką są "Strażnicy marzeń".
    Oglądałam może z połową tych filmów, ale chyba najwięcej łączy mój gust z gustem Ann. Na przykład "Wyspa Tajemnic" zupełnie mi nie podpadła, choć DiCaprio...*w*
    Ale Pamiętnik znam i ja też nie mogę wyjść z podziwu i nawet, tak jak pisałaś, zazdrości. Cudowny film, obiecałam sobie, że na święta przeczytam książkę.
    Once, boski serial, dopiero zaczęłam, ale jest cudny ;3

    OdpowiedzUsuń